Jak nie płacić za przejazd autostradą – czym jest chargeback? (tłum. obciążenie zwrotne)

Czy można przejechać przez bramki na autostradzie i nie zapłacić ani złotówki?

W tym filmie poznasz mój sekretny sposób na to, jak nie płacić za przejazdy autostradą a tak na serio… dowiesz się czym jest usługa chargeback i jak możesz bardzo łatwo odzyskać pieniądze np. kiedy na autostradzie był 20 minutowy korek!
 
https://paweltomalka.pl/newsletter/ – zapisz się do newslettera aby nie przegapić kolejnych filmów
 
Tutaj więcej na temat usługi chargeback Jak Oszczędzać Pieniądze
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/chargeback-reklamacja-platnosci-karta – tutaj dowiesz się więcej na temat usługi chargeback
 

Jak nie płacić za przejazd autostradą – czym jest chargeback?

No dobra ten tytul to troche clickbait – niestety nie znam sposobu jak ominąć opłatę na bramce za kazdym razem, ale w wyjątkowych sytuacjach – możecie bardzo łatwo uzyskać zwrot takiej opłaty!

Wszystko to za sprawą usługi chargeback – czyli mówiąc po polsku obciążenia zwrotnego. Jeżeli macie kartę płatniczą Visa lub Mastercard to wy również możecie skorzystać z funkcji chargeback. Nie wiedzieliście? Wcale się wam nie dziwię – ja sam dowiedziałem się o tym dopiero jakiś rok temu, za sprawą artykułu na blogu jakoszczedzajpieniadze.pl autorstwa Michała Szafrańskiego – link do tego artykułu podam w opisie filmu.

No dobrze wróćmy do głównego tematu tego filmu – pewnego razu jadąc na sesję zdjęciową zatrzymałem się na bramce autostrady A4. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że czekałem na tej bramce 20minut. Takie opóźnienie było mi bardzo nie na rękę.

Kiedy po 20 minutach postoju przed bramką, kolejka wreszcie się ruszyła – podjechałem do okienka i dowiedziałem się że, była awaria internetu i właśnie dlatego żaden samochód nie mógł przejechać.

No to fajnie… nie potrafią nas skasować dlatego czekajcie sobie ludzie w kolejce. Moim zdaniem powinni po prostu otworzyć bramki i przepuszczać wszystkich za darmo skoro nie mogą nas poprawnie obsłużyć.

No ale kasa by się nie zgadzała… NOSACZ

Dlatego w tej sytuacji zamiast płacić gotówką wybrałem płatność kartą. Dodatkowo poprosiłem panią z obsługi okienka o to żeby na kartce napisała mi takie pisemne potwierdzenie “Dnia XXX o godzinie była awaria internetu 20 min” – pani była lekko zdziwiona i na początku nie chciała tego zrobić ale udało mi się ją przekonać.

Podczas takiej płatności kartą środki z Waszego konta nie są pobierane natychmiastowo, zazwyczaj są one blokowane a dopiero po kilku dniach odejmowane od waszego salda rachunku.

Dlatego po kilku dniach od tego zdarzenia, kiedy środki zostały już rozliczone na moim koncie – zadzwoniłem do mojego banku – w tym przypadku był to mbank. Poprosiłem o zgłoszenie reklamacji chargeback.

W tym momencie pozwolę sobie zacytować Michała Szafrańskiego:

Tyle teorii. Praktyka jest jednak taka, że tylko nieliczne polskie banki oficjalnie informują o istnieniu tej możliwości a i w tych, które to robią, pracownikom infolinii zdarza się udawać Greka.

I jest to niestety prawda, w ramach eksperymentu zadzwoniłem do kilku większych banków w Polsce. W niektórych z nich pracownicy w ogóle nie wiedzieli czym jest chargeback – mylili to ze zwykłą reklamacją lub np. z cashback iem – czyli zupełnie inną usługą. W takich bankach również możecie zgłosić reklamację chargeback, ale musicie to zrobić sami pisemne listownie lub mailowo. Czyli wcześniej poszukać odpowiedni wzór formularza, wypełnić i wysłać. Na szczęście w tych największych bankach reklamację chargeback możecie zazwyczaj zgłosić telefonicznie, tak było w moim przypadku – czyli w mBanku.

Pracownik infolinii zapyta się jaki jest powód reklamacji – w moim przypadku powiedziałem, że jestem niezadowolony z usługi ponieważ czekałem 20 minut. Podczas zgłaszania reklamacji poinformowałem też o pisemnym potwierdzeniu, które posiadam od pracownika autostrady.

Być może pisemne potwierdzenie od pracownika nie było tu konieczne – bank nawet nie wymagał jego przesłania – ale warto mieć jakikolwiek dowód, wtedy Wasze zgłoszenie jest po prostu bardziej wiarygodne. Jeżeli będziecie mieli problem z uzyskaniem takiego pisma – zróbcie po prostu zdjęcie kolejki przed wjazdem na bramce lub nagrajcie filmik. Cokolwiek.

Pracownicy infolini mogą was zwodzić, że lepiej byłoby zgłosić reklamację bezpośrednio do zarządu autostrady albo będą Was przekierowywać do innych konsultantów ponieważ sami nie wiedzą jak zgłosić tą reklamację. Ale z mojego doświadczenia nigdy nie było z tym większych problemów, po prostu musicie wiedzieć czego chcecie i żądać tej konkretnej reklamacji. Dodatkowo jeżeli pracownik infolinii powie Wam, że Wasze zgłoszenie jest bez sensu ponieważ nie otrzymacie zwrotu, powiedzcie mu, że mimo tego chcecie zgłosić reklamację. Reklamacje są rozpatrywane przez operatora karty czyli firmę Visa lub Mastercard, bank tylko pośredniczy w składaniu tej reklamacji i nie ma żadnego wpływu na to czy zostanie ona rozpatrzona.

Zgłoszenie takiej reklamacji trwa zwykle około 10 minut – nie musicie nic uzupełniać – wszystko za was zrobi pracownik infolinii. Po około 2 tygodniach dostałem mailowe potwierdzenie pozytywnego rozpatrzenia reklamacji oraz zwrot środków.

I to byłby koniec mojej historii – jednak chargeback możecie wykorzystywać również w innych sytuacjach, ja do tej pory wykorzystałem go trzy razy. Raz na autostradzie, drugi raz kiedy płatna aplikacja na telefon nie działała poprawnie na moim modelu telefonu oraz trzeci raz kiedy kupiłem wtyczkę do wordpressa, która nie działała z moją stroną internetową.

W artykule Michała Szafrańskiego znajdziecie dokładnie określone sytuacje w których możecie domagać się chargeback. Mówiąc w wielkim skrócie, możecie domagać się zwrotu środków wtedy gdy – usługa została źle wykonana lub nie otrzymaliście towarów za które zapłaciliście.

Jeżeli Twój bank obsługuje zgłoszenia reklamacji chargeback telefonicznie to chyba nie ma prostszego sposobu na uzyskanie zwrotu pieniędzy. Dlatego w takich sytuacjach warto płacić kartą lub smartfonem z płatnościami zbliżeniowymi korzystającymi z Waszej karty.

Jeżeli film okazał się dla Ciebie przydatny, będę bardzo wdzięczny jeśli zostawisz pod nim łapkę w górę – dzięki temu więcej osób go zobaczy. Zachęcam też do subskrypcji mojego kanału ponieważ w przyszłości będę tu umieszczał inne przydatne poradniki. Zapraszam na moją stronę paweltomalka.pl, możesz się tam również zapisać się do darmowego newslettera oraz poznać moją ofertę – zajmuje się fotografią reklamową dla firm.

Dzięki za oglądanie, do zobaczenia!

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dostęp do bloga jest całkowicie darmowy.

Prowadze go hobbystycznie, dla moich Klietnów i nie tylko!
Poza tym zajmuje się fotografią reklamową.
Moją ofertę pozasz dokładnie stronach:

Moim klientom polecam również usługi firmy STUDIO G44
Zajmującej się tworzeniem profesjonalnych stron internetowych oraz projektowaniem graficznym.

Regulamin
Ta strona wykorzystuje pliki cookies.
Polityka prywatności.